Słowo „wycieczka” kojarzy się uczniom przede wszystkim z dniem wolnym od nauki. I rzeczywiście książki i zeszyty zostają w murach szkolnych.

Chociaż dzieci na ogół nie zdają sobie z tego sprawy, wycieczka to aktywne zdobywanie wiedzy i umiejętności. To odkrywanie nowych miejsc, poznawanie kultury regionu, zwyczajów i tradycji. To rozwijanie umiejętności zachowania się w różnych miejscach i sytuacjach. Nie bez powodu przecież mówi się, że podróże kształcą.

9 maja 2023 r. uczniowie klas IIa i IIb wybrali się na wycieczkę do Poznania.

Tuż po przyjeździe udali się do Rogalowego Muzeum Poznania, mieszczącego się przy Starym Rynku. Wysłuchali opowiedzianej poznańską gwarą legendy o Świętym Marcinie, poznali historię rogali świętomarcińskich. Dzieci, z piekarskimi czapkami na głowach, z ogromnym zaangażowaniem uczestniczyły, w poprowadzonej w żywiołowy sposób przez pana Rysia, lekcji wypieku rogali. Zabawa była przednia, a na zakończenie warsztatów każdy uczestnik otrzymał Certyfikat Rogalowego Czeladnika, potwierdzający zdobyte umiejętności. Nie zabrakło oczywiście degustacji przepysznych wypieków.

Wzmocnieni słodkim poczęstunkiem, pod kierunkiem pilota naszej wycieczki, pana Wojtka, uczniowie wybrali się na krótki spacer wokół Starego Rynku. Pan Wojtek w niezwykle ciekawy i przystępny sposób opowiedział o ważniejszych zabytkach, zapoznał z legendą o poznańskich koziołkach.

Bardzo interesującym punktem wycieczki było zwiedzanie Poznańskiej Palmiarni. Dzieci miały możliwość poznania bogatej roślinności różnych stref klimatycznych. Zachwyt wzbudzały rośliny oraz ryby w oczkach wodnych. Dodatkową atrakcją była niewątpliwie wystawa tulipanów, gdzie podziwiać można było różnorodne, rzadko spotykane odmiany tych kwiatów.

W drodze powrotnej, w restauracji McDonald’s, dzieci miały okazję sprawdzenia się w roli klienta. Zamawianie posiłków i przestrzeganie zasad obowiązujących w restauracji nie stanowiło dla nich żadnego problemu. Niestety, niektórzy z przykrością stwierdzili, że zakupy przy stoiskach z pamiątkami, pochłonęły większość ich kieszonkowego. No cóż, gospodarowania funduszami trzeba się nauczyć, bo jak się okazało, nie jest to wcale takie łatwe. Z wycieczki wszyscy wrócili zadowoleni, uśmiechnięci, pełni wrażeń, bogatsi o nową wiedzę i doświadczenie.

Wioleta Cierniak, Grażyna Głąb